giovanni prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowe przygody archiwisty z Prus Królewskich

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2013

Dystans całkowity:2424.05 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:101:16
Średnia prędkość:19.66 km/h
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:78.20 km i 4h 49m
Więcej statystyk

Praca

  • DST 54.76km
  • Czas 02:32
  • VAVG 21.62km/h
  • Sprzęt 26''
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 20 czerwca 2013 | dodano: 20.06.2013

Z okazji fali upałów taka pocztówka:

(nie jestem fascynatem Niemiec, ale lubię niemieckie przed I wojenne pocztówki)



Praca

  • DST 58.90km
  • Czas 02:49
  • VAVG 20.91km/h
  • Sprzęt 26''
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 19 czerwca 2013 | dodano: 19.06.2013



Praca

  • DST 52.88km
  • Czas 02:32
  • VAVG 20.87km/h
  • Sprzęt 26''
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 18 czerwca 2013 | dodano: 18.06.2013



Praca

  • DST 60.40km
  • Czas 03:10
  • VAVG 19.07km/h
  • Sprzęt 26''
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 17 czerwca 2013 | dodano: 17.06.2013



Sprawy

Niedziela, 16 czerwca 2013 | dodano: 16.06.2013



Urlop, dzień to już ostatni

Sobota, 15 czerwca 2013 | dodano: 15.06.2013

Ostania stówa na urlopie. Dziemiany - Gdańsk. Ledwo dojechałem. 4 litery odpadają. Podsumuje wyjazd niebawem...
Od Kościerzyny do Kartuz śmigałem, za rowerzystą na dziwnej szosowej hybrydzie i nie można nic powiedzieć, sporo mi dopomógł. Potem klucząc między wioskami wpadłem na zajefajne "suberbs", znajdujące się w wiosce Dobrzewino...

Już dom...Oliwa:

ZAKOŃCZENIE:
1200 km na 7 dni. Ale to na razie dla mnie maks, więcej bym nie wycisnął.



Urlop dzień 7: Przez Krajnę i Kaszuby do Dziemian

Piątek, 14 czerwca 2013 | dodano: 15.06.2013

ETAP 2 - NA PÓŁNOC
Dzień 7: Przez Wielkopolskę, Krajnę i Kaszuby do Dziemian.

Równo na 19 dojechałem do rodziców, do Dziemian, tam zjedliśmy obiad (prawdziwy Stejk!) a potem udaliśmy się do rodzinnej daczy.

Bardzo fajne tablice z legendami:




A na tablicy oprócz legendy tekst wiersza Leśmiana, do którego muzykę dołączył Żywiołak i wyszło tak:
Karczma




Kategoria Dystanse: 200 km

Urlop - dzień 6: przez Wielką Polskę

Czwartek, 13 czerwca 2013 | dodano: 15.06.2013

ETAP 2 - NA PÓŁNOC
Dzień 6:
Przez Wielkopolskę, cały czas tak samo, nocleg koło Czerniejewa (lasy na zachód od Gniezna).
Na drugiej setce zaczyna mnie dotkliwie boleć..., który to ból niestety będzie mi jeszcze towarzyszył.

Przez chwilę byłem w łódzkim


Mój matecznik



Kategoria Dystanse: 200 km

Urlop - dzień 5: Z Cieszyna przez Śląsk na północ

Środa, 12 czerwca 2013 | dodano: 15.06.2013

ETAP 2 - NA PÓŁNOC
Dzień 5:
Z Cieszyna na północ...
Objechałem z boku GOP, zobaczyłem Górę Świętej Anny, porobiłem zdjęcie 2 języcznym tablicą w opolskim...
I wykręciłem wreszcie 200 km













i po śląsku:
Lyj to piwo!!!


Kategoria Dystanse: 200 km

Urlop- dzień 4: Żywiec - Cieszyn

Wtorek, 11 czerwca 2013 | dodano: 15.06.2013

ETAP 1 - GÓRY
Dzień 4:
Tylko 100 km. Trasy Żywiec, Wisła, Cieszyn (do którego docieram o 14.30).

Niesamowite, bo błyskawiczne, przejście między górami (Wisła), terenem nijakim a ładnym XIX wiecznym Cieszynem.

Cały dzień deszcz...
Wydarzenia:
- w Milówce się zgubiłem i zamiast 3cyfruwką mknąłem ekspresówką, ogromny wiaduktem nad doliną
- W Koniakowie, przesiedziałem największe oberwanie chmury w karczmie, wypiłem 2 herbaty, 1 kawę, pogadałem sobie z pracownikami o turystyce rowerowej i dostałem od szefa sali kwaśnicę. Fajnie się gadało z ludźmi, którzy mówili po "góralsku" i fajnie się ich słuchało. I kwaśnica smakowała.
- W Cieszynie fajny PTSM, mogłem wprowadzić rower do pokoju i dostałem grzejnik do podsuszania mokrych rzeczy...







Piosenki:
Góralskie:
Do Milówki wróć

I moja ukochana "Cieszyńska":
Artur Andrus - Cieszyńska (official)