Luty, 2013
Dystans całkowity: | 423.12 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 00:34 |
Średnia prędkość: | 19.59 km/h |
Liczba aktywności: | 23 |
Średnio na aktywność: | 18.40 km i 0h 34m |
Więcej statystyk |
7.75
-
DST
7.75km
-
Sprzęt Dwudziestoośmio calówka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na koniec miesiąca skromnie. Nie udało się "pobić" lutego 2012.
A żeby było cieplej:
Kategoria różności: Ubrania rowerowe
Po pracy jest już jasno...przez kilka pierwszych km
-
DST
16.05km
-
Sprzęt Dwudziestoośmio calówka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sopocka plaża:
Niech się skończy ta zima!!
-
DST
11.10km
-
Czas
00:34
-
VAVG
19.59km/h
-
Sprzęt Dwudziestoośmio calówka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na ogrzanie koszuli z RPA:
Kategoria różności: Ubrania rowerowe
Kadyny - Gdańsk
-
DST
95.47km
-
Sprzęt Dwudziestoośmio calówka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z ciekawszych widoczków:
Łowienie ryb na Żuławach:
Ze śluzy w Przegalinie:
Elbląg - Kadyny
-
DST
25.66km
-
Sprzęt Dwudziestoośmio calówka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pociąg- wyjątkowo nie dla palących, pijących i zmęczonych życiem:
Suchacz - Zalew zamarznięty- widok jak w 45 (tylko nie ma wozów z uchodźcami a jest tropikalny parasol)
Being like lens bikstatowicz - Hydrofit: rower w basenie
-
Sprzęt Obcy...
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ostro było. Wchodzę na basen a tam dwa rowery zatopione. No to sru...z 15 minut kręciłem i kilometry rosną...
(źródło: http://fitness.sport.pl/fitness/1,107701,9717370,Hydrofit___rower_w_basenie.html)
Crossem po tej smutnej brei śnieżnej
-
DST
6.50km
-
Sprzęt Dwudziestoośmio calówka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kończ się zimo!
-
DST
8.50km
-
Sprzęt Dwudziestoośmio calówka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kończ się zimo!
Kategoria różności: Ubrania rowerowe
Zimowe zdobycie sopockiego Mola
-
DST
12.85km
-
Sprzęt 26''
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wjechanie rowerem na Molo to nie taka łatwa sprawa. W sezonie turystycznym dużo ludzi i czasem jeszcze płatny wstęp, poza też strach bo sopockie służby mundurowe (przynajmniej Straż Gminna) są znane z brutalności wystawiania mandatów na prawo i lewo na skalę nie spotykaną w 3mieście.
Jakoś od grudnia nie zabrałem się za zdobycie Mola, tak więc ten ostatni (oby) atak zimy zachęcił mnie do podjęcia próby...wahałem się bo...rower niesprawny a na wyprawowym w takie warunki nie chcę ruszać...bo po pracy zmęczony jestem...bo...
W końcu ruszyłem dupę ze śmieciami, wyszedłem przed chatę, i dostałem z twarz śniegiem...pomyślałem, że służby śpią, cisnąłem worek za wychodek i ruszyłem po rower.
Po drodze kilka razy łańcuch zleciał mi na 2 kę czasem ręcznie dawałem 3 , czasem próbowałem jechać na ślizgającym łańcuchu...w poniedziałek serwis.
Byli narciarze:
hokeiści:
i dotarłem na Molo:
Ostatnie chwile napędu
-
DST
6.23km
-
Sprzęt 26''
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dalej nie dało rady...