Lipiec, 2010
Dystans całkowity: | 1650.64 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 40:05 |
Średnia prędkość: | 19.22 km/h |
Maksymalna prędkość: | 46.40 km/h |
Liczba aktywności: | 28 |
Średnio na aktywność: | 58.95 km i 10h 01m |
Więcej statystyk |
W wychodne na wywczasy do Druskiennik, dzień 3- Druskieniki- Krasnopol
-
DST
106.50km
-
Sprzęt Dwudziestoośmio calówka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tego dnia najbardziej zachwyciła mnie Wysoczyzna Sudawska. Piękny pofałdowany teren.
Zwiedziliśmy też Sejny. Pierwszy raz miałem okazję być w środku synagogi, ale nie polecam wizyty w tej sejnieńskiej. Żadnych judaików, tylko wystawa poświecona Miłoszowi. Wchodząc do żydowskiej świątyni wolałbym dowiedzieć się czegoś o lokalnych Żydach i o samych obrządkach religijnych. Jasnym punktem Sejny jest z pewnością tania restauracja litewska przy konsulacie togo kraju. Kartacze smakowały wybornie!
Nocleg nad Krasnopolem, na czyjeś działce przy jeziorze. Podczas biesiady zaskoczyła nas burza i nie rozbijaliśmy namiotu. Koniec końców ja spałem na werandzie barakowozu a Stachu na zadaszony stole.
W wychodne na wywczasy do Druskiennik, dzień 2- Ełk - Litwa
-
DST
118.06km
-
Czas
06:39
-
VAVG
17.75km/h
-
VMAX
36.20km/h
-
Sprzęt 26''
-
Aktywność Jazda na rowerze
OPIS:
Trasa jak widać na mapie. Przez wioseczki, potem ominięcie Augustowa, i dalej do granicy wzdłuż Kanału i jeziorek. Przy samej białoruskiej granicy drogą na północ. Okazało się że to straszna droga piaskowa i, że miejscami trzeba było prowadzić. Przy trójstyku nie dało się przeprawić przez Marychę. Udało się to dopiero na wysokości przysiółka Stanowisko (była tam tablica poświęcona batalionowi KOP "Sejny"). Po dostaniu się po przemytniczemu na Litwę pojechaliśmy do Kopciowa, a następnie nad jakieś jeziora na nocleg. Chociaż miejsce było mocno kempingowe na naszym brzegu jeziora nie było żywej duszy.
MAPA:
<div>
<iframe src="/widget?width=600&height=400&maptype=2&extended=true&unit=km&redirect=no" width="600" height="515" border="0" frameborder="0" marginheight="0" marginwidth="0" scrolling="no"></iframe>
</div>
ZDJĘCIA:
Przekraczanie granicy
Tuż za nią
W wychodne na wywczasy do Druskiennik, dzień 1- Ełk
-
DST
28.47km
-
Sprzęt Dwudziestoośmio calówka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pomysł na udanie się na 3 dniowy wychodne na Druskienniki narodził się gdy zobaczyłem jakie fajnie są połączenia do Ełku i z powrotem. 14.55 TLK z Gdyni a powrót osobówkami o 16.55. Gdy Kolega dowiedział o celu podróży, nie trzeba było go namawiać.
Pociąg się trochę spóznił i 20 km po Mazurach robiliśmy w zupełniej ciemności. No może nie zupełnej bo świecił księżyc. Nocleg na skraju lasu okraszony Łomżą.
Nie samym chlebem i rowerem...
-
Sprzęt 26''
-
Aktywność Jazda na rowerze
Praca
-
DST
18.77km
-
Sprzęt Dwudziestoośmio calówka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Gdynia -Słupsk, przez Lasy Mirachowskie i Doline Słupi- 9h permanentnej mrzawki!
-
DST
158.45km
-
Czas
09:09
-
VAVG
17.32km/h
-
VMAX
41.60km/h
-
Sprzęt Dwudziestoośmio calówka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Bardzo udana wycieczka, tym razem więcej turystyki niż sportu i sporo po terenie.
Trasa: Gdynia -Słupsk, przez Lasy Mirachowskie i Doline Słupi. Lasy to atrakcja sama w sobie a podczas jazdy doliną poznany kościół w Jasieniu i na koniec w Dębicy Kaszubskiej oraz kilka elektrowni na Słupi.
Czas wycieczki 6.10- 19.18
zdjęcia i mapa potem
Witomino i z buta po Gdyni
-
DST
13.17km
-
Sprzęt Dwudziestoośmio calówka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Znalazłem grób Olgierda Borchardta!!!!
Ale na zdjęciu trochę za poważnie wyszedłem...
Praca
-
DST
21.47km
-
Sprzęt Dwudziestoośmio calówka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na Kolibki i Witomino
-
DST
21.88km
-
Sprzęt Dwudziestoośmio calówka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Praca
-
DST
18.88km
-
Sprzęt Dwudziestoośmio calówka
-
Aktywność Jazda na rowerze
A następnego dnie nie ma rowerkowania bo jak się koledze dziecko urodziło to potem nie ma siły na rowerki;)