Darß- Rugia- Uznam: dzień 2
-
DST
138.00km
-
Czas
08:21
-
VAVG
16.53km/h
-
Sprzęt Dwudziestoośmio calówka
-
Aktywność Jazda na rowerze
DZIEŃ 2
Zjeżdżamy na stały ląd:
Przejeżdżamy przez Barth:
;
jedziemy do Stralsund, wjeżdżamy starym mostem na Rugię (most rozkazał nam po Niemiecku zsiąść z rowerów!!). Stary Stralsund (czyli "starówka") robi wrażenie swoją wielkością. Na oko kilka razy większy niż Gdańsk. Niestety jeden z rynków zamieniony na parking.
Widok z Rugii na miasto:
Szlakami rowerowymi ciśniemy na słowiański Przylądek Arkona.
Po drodze przyroda plus neogotyk plus denkmale (których sporo naoglądałem się na tym wyjeździe)
Np.:
Jak sobie pochodziłem po cmentarzu przy jednym z kościołów to zauważyłem taką ciekawostkę. Na cmentarzach w Niemczech ( w tej części) nie ma polskich ani słowiańskich nazwisk...brzmi może głupio ale na poniemieckich cmentarzach, które znam z Pomorza, Mazur czy Pomorza Zachodniego zawsze trafia się na swojskie nazwisko. Oczywiście dlaczego miały by tam być ale to ciekawe wrażenie bo cmentarze i kościoły wyglądają tak samo jak u nas...
A sam Przylądek:
Śpimy koło punktu widokowego zakitrani w krzakach na skraju pola:
Darß- Rugia- Uznam: dzień 2, ale w przeszłości
WSZYSTKIE ZDJĘCIA Z WYJAZDU