giovanni prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowe przygody archiwisty z Prus Królewskich

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2015

Dystans całkowity:647.40 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:28.15 km
Więcej statystyk

Pada

Sobota, 3 stycznia 2015 | dodano: 03.01.2015

Kościół we wsi Wielki Kack:



Wieje

  • DST 27.41km
  • Sprzęt 26''
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 2 stycznia 2015 | dodano: 03.01.2015

Rowerem do pracy...
zakupy w Dekatlonie (plastikowe pedały i lekkie zapięcie)...
książka o Izraelu przeczytana, zaczytam czytać o rumuńskim faszyzmie...
Pieseł gryzie zabawkę:




Podsumowanie 2014

  • DST 10.24km
  • Sprzęt 26''
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 1 stycznia 2015 | dodano: 03.01.2015

Czas na podsumowanie roku 2014.
Suma kilometrów 13400.72, 2 razy walczyłem o pierwszą 10 na BS ach, raz się udało (wrzesień)

Sportowo:
- wreszcie 500 km na raz na Maratonie Podróżnika



- 369 km tydzień po z moją Dziewczyną




- wcześniej jeszcze 300 km na szosowym


W tym sezonie wreszcie przyzwyczaiłem się do szosówki


Turystycznie:
- wyprawa w austriackie  Alpy

Hoh Tor 2014
Hoh Tor 2014 © giovanni

- wyprawka do Wilna



- dwie strzałki przez Polskę, sporo po Zachodniopomorskim, Kujawach, Warmii.



Zdrowotnie:
- dziś boli kolano i siadły mi plecy, jestem w trakcie rehabilitacji

Nastroje:
- nie najlepsze. Dużo spektakularnych morderstw popełnionych przez pijanych kierowców, to morderstwo z Pabianic kiedy rowerzyście pękła głowa, masę niegospodarności, chamstwa i kurewstwa. Generalnie nie chce żyć w Polsce. Chciałbym, żeby znowu były tu Niemcy. Najlepiej cesarskie. Marzy mi się cofnięcie czasu i zwycięstwo II Rzeszy w Wielkiej Wojnie bo wtedy żyłbym w Niemczech.