Podsumowanie 2014
-
DST
10.24km
-
Sprzęt 26''
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czas na podsumowanie roku 2014.
Suma kilometrów 13400.72, 2 razy walczyłem o pierwszą 10 na BS ach, raz się udało (wrzesień)
Sportowo:
- wreszcie 500 km na raz na Maratonie Podróżnika
- 369 km tydzień po z moją Dziewczyną
- wcześniej jeszcze 300 km na szosowym
W tym sezonie wreszcie przyzwyczaiłem się do szosówki
Turystycznie:
- wyprawa w austriackie Alpy
Hoh Tor 2014 © giovanni
- wyprawka do Wilna
- dwie strzałki przez Polskę, sporo po Zachodniopomorskim, Kujawach, Warmii.
Zdrowotnie:
- dziś boli kolano i siadły mi plecy, jestem w trakcie rehabilitacji
Nastroje:
- nie najlepsze. Dużo spektakularnych morderstw popełnionych przez pijanych kierowców, to morderstwo z Pabianic kiedy rowerzyście pękła głowa, masę niegospodarności, chamstwa i kurewstwa. Generalnie nie chce żyć w Polsce. Chciałbym, żeby znowu były tu Niemcy. Najlepiej cesarskie. Marzy mi się cofnięcie czasu i zwycięstwo II Rzeszy w Wielkiej Wojnie bo wtedy żyłbym w Niemczech.
komentarze
Ja również mółbym tęsknić do czasów CK, ale po co...jestem w stanie sobie wyobraźić Wolne Państwo Polskie, i to wszystko- Pozdrawiam G,.