giovanni prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowe przygody archiwisty z Prus Królewskich

Łapino - Kaszuby - Gdańsk

Niedziela, 14 kwietnia 2013 | dodano: 15.04.2013

Miała być trasa, że hej, ale wyszło "jak zwykle". Mocy wiatr, brak rękawiczek (które miałem w torbie na kierownicy, ale o nich zapomniałem) i słaba wola spowodowały, że się tylko pokręciłem po Kaszubach (Kolbudy, Nowa Karczma, Przywidz, Kolbudy, Gdańsk). Powrót do Gdańska udowodnił, że najbliższy wygodny wjazd do 3miasta jest w Koleczkowie: duży ruch samochodowy, ścieżki rowerowe zmieniające strony drogi, kierowcy myślący, że zdążą przejechać zanim ja przejadę na drugą stronę. Widać, że te byłe polne drogi nie są dostosowane do obecnego natężenia ruchu...
A w Łapinie było tak:

Łapino, drezyna © giovanni


Łapino, Armia Czerwona © giovanni




komentarze
giovanni
| 18:23 poniedziałek, 15 kwietnia 2013 | linkuj Tak, to drezyna:
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,13721337,Muzeum_II_Wojny_Swiatowej_szykuje_kolejna_impreze.html
Roadrunner1984
| 17:00 poniedziałek, 15 kwietnia 2013 | linkuj 1 Fota to jakaś ala drezyna ??????
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!