giovanni prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowe przygody archiwisty z Prus Królewskich

Epicka próba kupienia biletu kolejowego PKP na majówkę

Sobota, 30 marca 2013 | dodano: 30.03.2013

Dziś spróbowałem kupić bilet na majówkę. Ci, którzy wiedzą o rewolucji na kolei, wiedzą także dlaczego chciałem kupić go ponad miesiąc wcześniej. Na szczęście okazało się, że nie mogę tego zrobić. Maksymalne wyprzedzenie to miesiąc. "Pani" w kasie wydała się zbulwersowana tym, że tego nie wiedziałem.
Teraz dzięki pkp każdy rowerzysta- turysta to mój wróg, który czycha na moje miejsce na rower w pociągu.
Teraz dzięki pkp bilety na pociąg kupuję się z wyprzedzeniem, tak jak na samolot.
ps.




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!