giovanni prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowe przygody archiwisty z Prus Królewskich

300 km: Gdańsk - okolice Słupska - Gdańsk

Niedziela, 19 sierpnia 2012 | dodano: 19.08.2012

Dziś to wiele nie napiszę bo 5 minut temu wróciliśmy...
Jazda od 6 rano do 23.35, mało przerw, 3 cia w życiu 3seta, a pierwsza Idy. Teraz browarek, opis jutro pośle robotu.

Już jutro a więc:
1. Plan był taki, żeby wyjechać jak najwcześniej i zrobić 300 km w jak największej części przed zmrokiem. Trasa biegła z Gdańska na Wejherowo, potem przez kilka gmin w stronę Słupska, a powrót "górą"- szosą 213 do Redy.
Pierwsza 100 na lekko i szybko, bez problemów. Po niej 1/2 h przerwy. Następne 86 km do obiadu (w Wicku) już z większym wysiłkiem, ale też dobrze. Po obiedzie 1h przerwy. Potem do 260 już ciężko, odliczanie kolejnych odcinków do Redy. Z Redy przez miasto do Gdańska już bez przyjemności ale trzeba. A na koniec dokręcanie na siłę do 300 km.
Po sprawdzeniu licznika okazało się że oprócz tej 1,5 h przerw dłuższych wyszła jeszcze godzina w krótszych, nie planowanych.
Generalnie jestem bardzo zadowolony, w nocy jeszcze gadałem, że nie lubię tego dystansu, teraz jednak stwierdzam, że jest całkiem fajny i będę w przyszłości dalej tak jeździł (tak czyli 300ka od rana do nocy, bez etapu nocnego).
2. Z ciekawostek historycznych to przekraczaliśmy polsko- niemiecką granicę w tym miejscu:

Na szczęście już bez tych .....synów:

(zdjęcia z forum wmg)


Kategoria Dystanse: 300 km


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!