giovanni prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowe przygody archiwisty z Prus Królewskich

Do Zoppot a podczas powrotu zwiedzanie wioski rybackiej Glettkau

Niedziela, 11 grudnia 2011 | dodano: 11.12.2011

Przejechałem aż 12 km. Obyło się bez bólu, tak więc zwiększę sobie codzienny dystans do 10 km. Hip hip hip hura!...

Dziś byłem na tej ulicy, ale tych domów nie kojarzę, muszę jeszcze raz na to zerknąć.




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!