giovanni prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowe przygody archiwisty z Prus Królewskich

Święto Niepodległości

Sobota, 11 listopada 2017 | dodano: 12.11.2017





Kategoria różności: muza co mi w duszy gra


komentarze
Kot
| 19:19 niedziela, 12 listopada 2017 | linkuj Ja też zawsze sobie obiecuję dzidę. A w przyszłym roku - to już na pewno się uda :))
A najwspanialsze jest to, że dziś, po przejechaniu ok. 1,50 km, miałam ochotę zakończyć jazdę. Jakimś dziwnym trafem mi się nie udało i pojechałam dalej - aż do końca się zastanawiając jaki w tym jest sens.
giovanni
| 19:12 niedziela, 12 listopada 2017 | linkuj Kocie Drogi proszę się ze mnie nie śmiać! Mam jeszcze miesiąc i 18 dni bez roweru a potem od stycznia dzida do końca października :p
Kot
| 18:55 niedziela, 12 listopada 2017 | linkuj Toś godnie uczcił :). Czy przecinek w 1,50 na pewno jest w dobrym miejscu? :))
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!