giovanni prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowe przygody archiwisty z Prus Królewskich

Po maratonie

Niedziela, 2 sierpnia 2015 | dodano: 03.08.2015

W Poznaniu było epicko. W pociągu też, zapchany był tylko na początku. I jeszcze jakiś typ władował się z poziomką ;)




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!