Majówka '14 - dzień 5 Litwa - do Wilna!
-
DST
50.50km
-
Sprzęt Dwudziestoośmio calówka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przez Rudomino i Ponary do Wilna.
Najpierw Rudomino:
A na sklepy i targowiska podpisane po polsku.
Potem znaczenie poważniej - docieramy do Ponar:
(na marginesie coś o samych Ponarach i okolicy- Ponary to trochę przedwojennych domków letniskowcych, trochę domków wiejskich, coś tam nowego jenorodzinnnego i jakieś trzy bloki. Miejsce przyrodniczo prześliczne- jak każde miejsce kaźni w którym miałem nieprzyjemność być)
Pierwszy "abstrakcyjny" pomnik poświęcony ofiarą:
Upamiętnienie Żydów:
I Polaków:
I na koniec:
A na koniec jak zwykle ciężki wjazd do dużego miasta w tej części Euroazji. Znalazłem na mapie drogę białą, ale okazał się raczej drogą klasy 2cyfrowej. Same bezpośrednie okolice Wilna bardzo ładne - bo same lasy. Można było spokojnie spać nie 30 coś ale kilka km od samego centrum.
Trochę się namęczyliśmy ale wreszcie dotarliśmy:
Zdjęcia z całego wyjazdu:
MAJÓWKA