giovanni prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowe przygody archiwisty z Prus Królewskich

Kolizja z taxi, koło w 8

Piątek, 13 września 2013 | dodano: 14.09.2013



A mnie wczoraj potrącił pan taksówkarz na przejeździe rowerowym (przednie koło w 8 ). Od razu wezwaliśmy policje, pan taksówkarz nie wierzył, że kolizja była z jego winy. Przyjechała policja, wystawiła panu mandat, po czym dogadałem się z nim na 150 za koło i dodatkowo transport jego autem do domu. Generalnie bardzo miły i spokojny pan.
To drugi mój kontakt z samochodem w tym roku.


Kategoria Prawie mnie rozjechał samochód


komentarze
davidbaluch
| 06:37 sobota, 14 września 2013 | linkuj Odpukać jeszcze nie miałem na rowerze bliskiego spotkania z autem, ale zawsze myślę za siebie i za kierowców i zakładam, że ten za kierownicą to głąb bez znajomości przepisów. Sam za kółkiem bardzo uważam na rowerzystów.
kdk
| 06:22 sobota, 14 września 2013 | linkuj Mnie też taksiarz trafił na przejeździe rowerowym, ale proponował śmieszne 200 zł, więc dostał 500 zł mandatu, a z polisy wybulił ponad 1000 zł za skrzywiona korbę, poturbowane okulary i moje obrażenia ogólne.
kjdomel52
| 05:50 sobota, 14 września 2013 | linkuj Dobrze, że tylko koło ucierpiało.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!