gminobicie
| Dystans całkowity: | 2590.02 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 98:33 |
| Średnia prędkość: | 21.33 km/h |
| Liczba aktywności: | 13 |
| Średnio na aktywność: | 199.23 km i 10h 57m |
| Więcej statystyk | |
Z Księstwa Warmińskiego do Województwa Bełskiego po gminy - 3
-
DST
207.39km
-
Czas
10:35
-
VAVG
19.60km/h
-
Sprzęt Dwudziestoośmio calówka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po pierwsze Pratulin. Kiedyś widziałem cerkiew, teraz dla odmiany groby:
Po drugie:
Kiedyś tu byłem, ale wydawało mi się, że nie było nagrobków. A wystarczyło zrobić kilka kroków i jest się w Przeszłości.
Kategoria Dystanse: 200 km, gminobicie
Z Księstwa Warmińskiego do Województwa Bełskiego po gminy - 2
-
DST
220.13km
-
Czas
10:27
-
VAVG
21.07km/h
-
Sprzęt Dwudziestoośmio calówka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Opuszczam Prusy i jestem na Mazowszu (czy raczej Kurpiach).
Nie wszystko tu powala:
Wreszcie synagoga!:
Znamy, lubimy:
Kategoria Dystanse: 200 km, gminobicie
Z Księstwa Warmińskiego do Województwa Bełskiego po gminy - 1
-
DST
190.75km
-
Czas
09:35
-
VAVG
19.90km/h
-
Sprzęt Dwudziestoośmio calówka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wstęp.
Musiałem pogminić, musiałem przejechać jakiś zanczniejszy dystans i musiałem wreszcie zobaczyć kulturę materialną i jakieś szczątki RON. Wymęczyłem się tam na antypodach z braku starych i prawdziwych cmentarzy, świątyń, miast.
Przed wyjazdem mapa gmin wyglądała tak:
Ruszyłem spod Olsztyna, żeby zaliczyć 4 gminy, które były solą w oku. Szczególnie ta:
Warmińska kapliczka:
I ciekawostka. Zdjęcie zrobione na terenie tzw. "polskich powiatów", ale w okresie w któreym etniczni Polacy uważali się w znacznej większości za Niemców. A sądząc po napisie ta rodzina nie była lokalna ani niemiecka a polska:
Kategoria gminobicie
